Samotny exp ninją

Mistle

Samotny exp ninją- nieopłacalne?

w życiu! Uważam, że samotny exp daggerem i archerka jest korzystniejszy niż lurowanie,dla molocha zwanego party. Oczywiście trzeba znać dobre expowisko na swój lvl. Moim zdaniem:

30-38 lvl- wymiatanie na dzikusach na polanie,bądź jest wyśmienite miejsce tuż obok niego. Zakładamy łuczek,dajemy w tą gromadę skile obszarowe, i tłuczemy do oporu Wink

38-42 lvl- słabe orki. exp miodzio,niestety częsty tłok i ogłuszenia,ale można spokojnie dać radę z niezłym wynikiem zarobionego expa Wink

42-50 lvl- pustynia, pustynia i jeszcze raz pustynia. oczywiście najsłabsze moby także w ilości masowej. niestety są tutaj trujące pająki, latające oczy które ogłuszają, ni mniej exp jest wyśmienity. z lotem czasem kiepsko,ale pieniądze z mobów na pewno wystarczą na pokrycie kosztów na miksturki.

oczywiście jeszcze lepszą metodą na expienie (oprócz samotnego) jest "podczepienie" się do jakiegoś niezłego woja na orkach, bądź gdzie indziej- moim zdaniem najlepsza metoda. Takiemu wojowi można pomagać swoimi skilami(jeśli jesteś archerką), to może jeszcze coś z lotu Ci się kapnie Wink